Wszystko co dobre szybko się kończy...
Ostatni dzień w Portugalii spędziliśmy zwiedzając kurort turystyczny Lagos na Przylądku Miłosierdzia. Miasto jest związane z Henrykiem Żeglarzem , założycielem pierwszej na świecie szkoły morskiej.
Następnym punktem był Sagres, na Przylądku św. Wincentego, w Średniowieczu uznawany za kraniec świata.
Teraz już tylko pakowanie i powrót, choć nie wszystkim chce się wracać...